Red is Bad właśnie wymyślił sobie wydarzenie historyczne a potem nazwał go „najbardziej skrywanym faktem w polskiej historii”. Szuria musi być szurią, turboprawica nie może istnieć bez podkręcania historii, bo widocznie dzieje Polski są za mało fajne.
Podziwiamy inwencję firmy Red is Bad w pisaniu historii Polski na nowo.
Tym razem czołowy organ nacjonalistycznej polityki historycznej postanowił opowiedzieć o hołdzie, jaki Wasyl Szujski złożył Zygmuntowi Wazie w październiku roku 1611, twierdząc, że jest to „najbardziej skrywany fakt w polskiej historii”. Rzeczywiście, coś w tym chyba jest, bo nie mieliśmy dotąd pojęcia, że Wasyl Szujski obiecał wówczas polskiemu królowi, „że Rosja nigdy już więcej na Polskę nie napadnie”.
W rzeczywistości Wasyl podczas hołdu zbyt wiele nie mówił. Jak mówi zachowana relacja, „o łaskę i miłosierdzie car z bracią swoją, dotykając się ręką ziemi i czołem bijąc, wielkim poniżeniem milcząc, prosili”.
Ale nawet nie znając tekstu tej relacji, na zdrowy rozum biorąc – nie mógł Wasyl Szujski obiecywać Zygmuntowi, że „Rosja nigdy już więcej na Polskę nie napadnie” z jednego prostego powodu: Nie był już carem! W lipcu 1610 roku Wasyl Szujski został obalony, zdjęty z tronu i uwięziony przez moskiewskich bojarów, a następnie wydany w ręce hetmana Stanisława Żółkiewskiego.
Po złożonym hołdzie Wasyl Szujski nie wrócił przecież na tron carski, a pozostał polskim więźniem. Zamknięto go na zamku w Gostyninie, gdzie zresztą szybko umarł.
No na boga, drodzy Redisbadowcy, nie wystarczy pisać prawdy o historii? Rzeczywiste zdarzenia budzą zbyt mało narodowej dumy i trzeba sobie jeszcze pozmyślać i podopowiadać, by poczuć się jak prawdziwy potomek husarzy Żółkiewskiego?
źródło: https://www.facebook.com/przywrocmypamiecopatronachwykletych/photos/a.1793378617551050/2568863556669215/
#bekazprawakow #rakcontent #historia #neuropa